Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 00:31

« Poprzedni Następny »


Przebierańcy


Ludwik Lewin 2020-02-20


Nie wiem, na którym piętrze Łubianki, ale nie ma najmniejszej wątpliwości, że „naród palestyński” powstał w głównej siedzibie KGB i wypłynął dopiero w roku 1964, szesnaście lat po odrodzeniu państwa Izrael.

 

Do tego czasu, jeśli mówiono o Palestyńczykach, to mając na myśli Żydów, którzy powrócili na ziemię praojców. W uchwale ONZ o podziale Palestyny z 2 kwietnia 1947 r. mowa była o „państwie żydowskim i arabskim”.


W roku 1964 właśnie, KGB zorganizowało pierwszy zjazd Organizacji Wyzwolenia Palestyny. I dopiero na tym zjeździe pojawili się pierwsi „Palestyńczycy”.

 

Ion Mihail Pacepa, b. szef rumuńskiej Sacuritate ((SB, wywiad i kontrwywiad), który w 1978 poprosił o azyl w USA, w książce Dziedzictwo Kremla opisał jak to bezpieczniacy bratnich krajów zostali wezwani do Moskwy, gdzie wspólnie wypracowano sposoby walki z Izraelem. Ponieważ była to epoka „walk narodowo wyzwoleńczych”, postanowiono, że Państwo Żydowskie będzie niszczone walką narodowo wyzwoleńczą, a wyzwalającym się narodem będą „Palestyńczycy”.

 

Popełniono jednak mały błąd mianując szefem organizacji Ahmada Szukajriego, który choć podobno szkolony przez dzielnych czekistów, nie potrafił nadać sprawie odpowiedniego rozgłosu. Dlatego po wojnie sześciodniowej w czerwcu 1967, haniebnie przegranej przez sojuszników kraju rad, wymieniono go na pochodzącego z Egiptu Jasera Arafata, któremu na tę okazję zmieniono datę i miejsce urodzenia.

 

Do dziś dnia „Palestyńczycy” istnieją bardziej w mediach niż w Judei i Samarii. Jak się wydaje większość tamtejszych mieszkańców arabskich, podobnie, jak „Palestyńczycy” z Jordanii, uważa się za Arabów, a gdy napierać na przynależność państwową, to najbliżsi czują się Syrii.

 

„Palestyńczykom” w uznaniu przez przestraszony świat, pomógł pierwszy kryzys naftowy, gdy większość ropy była arabska i Zachód bojąc się o paliwo, nie widział powodu by bać się o los Żydów w Izraelu. To uznanie nie pomogło jednak w stworzeniu historii i tradycji, gdyż takie nie istniały.


I tu, chyba już bez pomocy Moskwy, ale pewnie nie całkiem samodzielnie, wpadli przywódcy wymyślonego ludu na szatański pomysł. Zaczęli kalkować historię żydowską.

 

Analizował tę sprawę niedawno Yves Mamou we francuskim miesięczniku „Causeur”. „Od ponad dwudziestu lat organizacje palestyńskie zagarniają historię żydowską” – pisał, wychodząc od trudności, jakie napotkała we Francji uchwała stwierdzająca, że antysyjonizm jest formą antysemityzmu.


Rzecz jest oczywista – antysyjonizm to bynajmniej nie krytyka polityki władz Izraela. To odmawianie Izraelowi prawa do istnienia, potępianie nie za to, co robi, ale za to, czym jest – a taka – tłumaczy historyk   Pierre-André Taguieff – jest definicja rasizmu.

 

Rzecz jest oczywista, ale nie dla wszystkich. Przeciwko uchwale parlamentarnej zorganizował się potężny front kilkudziesięciu organizacji pozarządowych, które gotowe były wszystko zrobić, by nienawiść do Izraela nie była przypadkiem określana jako rasizm. W tej „Platformie francuskich NGO na rzecz Palestyny” znalazły się organizacje, które ostatnio walczą nie z rasizmem, ale z „islamofobią”, takie jak MRAP (ruch przeciw rasizmowi i na rzecz przyjaźni między narodami), Liga Praw Człowieka, Lekarze Świata, Amnesty International…. Wśród nich nie zabrakło lewicowych stowarzyszeń katolickich i protestanckich, które, jak pisze Yves Mamou, „duszę i ciało oddały na służbę «ludu palestyńskiego»”. 

 

I tłumaczy: Platforma na rzecz Palestyny nie domaga się by wolno było krzyczeć „zasrany syjonisto, Bóg cię ukarze” – epitet, jakim w lutym, podczas manifestacji „żółtych kamizelek”, obdarzono na paryskiej ulicy, filozofa Alaina Finkielkrauta. Platforma chce, by tak jak w latach 30 ubiegłego wieku, bez przeszkód można było wołać „śmierć Żydom”, pod nietrudnym warunkiem, ubrania tego w antysyjonizm.

 

Od końca lat 1990 organizacje palestyńskie przy pomocy swych popleczników starają się ukazać „Palestyńczyków” jako Żydów Bliskiego Wschodu, ustawiając w ten sposób Izraelczyków, znaczy „syjonistów” w roli nazistów. Nie wahają się nawet przed zrównaniem powstania Państwa Żydowskiego i klęski najeźdźców arabskich, określanych jako „nakba” (katastrofa), z szoa,. Ta nowa ideologia antyżydowska stroi się w szaty antyrasizmu i oskarża Żydów (syjonistów), że są rasistami.

 

„Katastrofę” władze Autonomii upamiętniają co roku 15 maja. Zbiega się to z izraelskim dniem szoa, kiedy to na dwie minuty cały Izrael zatrzymuje się oddając hołd sześciu milionom zamordowanych Żydów. (Dzień szoa, obchodzony wg kalendarza żydowskiego nie zawsze wypada 15 maja)

 

Celem arabskich ceremonii z okazji „dnia nakby” jest narzucenie światu przekonania, że jak pisał dziennikarz arabski Rami Khouri, „Palestyńczycy” cierpią te same męki, co Żydzi przez dwa i pół tysiąca lat wygnania.

 

W roku 2000, podczas zamieszek „intifady al Aksa”, rozklejano plakat, na którym obok słynnej fotografii chłopczyka z podniesionymi do góry rękami, po klęsce powstania w warszawskim getcie, widniało zdjęcie Mohameda al. Durah, arabskiego chłopca, zabitego jakoby podczas wymiany strzałów między Cahalem a terrorystami. Napis na plakacie głosił: Holokaust się powtarza.

 

W latach 90, kiedy zajęto się sprawą zwrotu własności żydowskiej, zrabowanej podczas II wojny, arabskie media wzywały do przyznania odszkodowań „Palestyńczykom”, którzy stracili swe dobra uciekając z Izraela.

 

W marcu roku 2000 papież Jan Paweł II wyraził w imieniu Kościoła, żal z powodu antysemickiej przemocy Inkwizycji i milczenia Watykanu, gdy odbywała się eksterminacja Żydów. Media arabskie w Palestynie natychmiast zareagowały żądając przeprosin od Izraela i Wielkiej Brytanii.  

 

W 2001 r., odbywająca się w Kairze, IV „Konferencja arabska przeciw rasizmowi”, zajmowała się niemal wyłącznie rzekomymi „zbrodniami rasistowskimi Izraela. W konferencji uczestniczyło 70 NGO, które kilka tygodni później w Durbanie zmieniły Światową Konferencję przeciw Rasizmowi w antyizraelski trybunał, który przywrócił haniebne określenie – „syjonizm to rasizm”.

 

Od tego czasu wciąż powtarzają się arabskie deklaracje o tym, że „Palestyńczycy” to ofiary nowej szoa, czy przyrównujące ich do Żydów jako narodu „wygnanego i poniżonego”.  Dochodzą do tego żądania, by Żydzi uznali, że krzywda arabska jest równa tragedii szoa.

 

Małpowanie Izraela przybiera czasem formy całkiem karykaturalne, jak choćby w przypadku otwartego w roku 2012„Muzeum Palestyny” w Bir Zeit, w którym nie ma żadnego eksponatu historycznego i ani śladu jakiegokolwiek „ludobójstwa”.

 

Kalkując izraelskie „prawo powrotu, umożliwiające każdemu Żydowi zamieszkanie w Izraelu, instancje palestyńskie uchwaliły prawo powrotu dla „Palestyńczyków”. A prezydent Autonomii Mahmud Abbas głosi, że wraz ze swym narodem, jest potomkiem Kananejczyków, ludu zwyciężonego przez Żydów pod wodzą Jozuego. Linda Sarsour, córka Arabów, którzy wyemigrowali do USA z Palestyny, aktywna działaczka amerykańska, napisała, że „Mojżesz po czterystu latach wędrówki po pustyni, doprowadził naród palestyński, do Ziemi obiecanej Kainowi przez Allaha”.

 

Niezliczone są przypadki negowania istnienia Świątyni Jerozolimskiej, jak i przypisywania Jezusowi „narodowości palestyńskiej”.

 

„Bredzenie Palestyńczyków nie jest problemem, problemem jest to, że cały świat towarzyszy im w tym majaczeniu” – pisze Yves Mamou. I ostrzega, że ten „kidnaping historii żydowskiej”, który od dziesięcioleci okazuje się zabójczy dla Izraelczyków i Żydów, zaczyna zagrażać również Europejczykom, którzy nie są Żydami. 

 

Jeden z mentorów europejskiego islamizmu, Tariq Ramadan porównuje się do kapitana Dreyfusa. Skrajna lewica defiluje w Paryżu u boku islamistów, a uczestnicy pochodu mają przypięte żółte tarcze Dawida.

 

„Jest to dowód na to, że fałszerstwa palestyńskie przejęte zostały przez islamistów europejskich. Udając prześladowanych Żydów, islamiści stosują metodę, która tak dobrze zadziałała przeciw «syjonistom». I nie ma się co łudzić. Jeśli francuscy i europejscy muzułmanie dadzą się przekonać, że są prześladowani tak jak niegdyś Żydzi, to uwierzą, że Żydzi nie są ich jedynymi prześladowcami” – bije na alarm francuski publicysta.


Pierwodruk ukazał się w ” Słowie Żydowskim”

 



Ludwik Lewin

 

Dziennikarz i poeta, od 1967 roku mieszka w Paryżu, wieloletni korespondent Polskiej Sekcji BBC.  


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1448 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk