Prawda

Środa, 24 kwietnia 2024 - 20:40

« Poprzedni Następny »


Nie umiemy uczyć się na błędach


Amil Imani 2016-04-27


Czy jesteśmy skazani na taki los, czy “my, naród” jesteśmy zbyt tępi, by umieć uczyć się na błędach? Przeglądając historię ludzkości, na każdym kroku znajdujemy niezliczone i niezwykle kosztowne błędy popełniane, kiedy ludzie ignorują fakty i rozsądek i powierzają swoje życie „zbawcom”. Raz za razem kończyło się na tym, że płaciliśmy koszmarną cenę za naszą głupotę. Jeśli nie jest to genetyczne dziedzictwo skłonności do popełniania dramatycznych pomyłek, co mnie zupełnie nie przekonuje, to czy popełniamy je kierując się pobożnymi życzeniami, lenistwem lub desperacją, czy może połączeniem tego wszystkiego?

Historia ostrzega nas przed trzema rodzajami ludzi: przed szarlatanami, demagogami i politykami. Aż nazbyt często pojawia się ktoś, kto łączy w sobie te trzy cechy. Nasza wolność jest naszym najcenniejszym przywilejem. Wielu chciałoby nas jej pozbawić i wzmocnić swoją własną potęgę, próbując nas zmusić byśmy się stali ich robotami.       


Dramatyczne sytuacje wołają o dramatyczne środki. Nie pamiętając lekcji historii, wielu ludzi pokłada nadzieję w szarlatanach, demagogach i politykach, płacąc potem ogromną cenę. Spójrzmy na kilka bliższych i dalszych przypadków tragicznych pomyłek, które powinny nas ostrzec, przed wpadnięciem w łapy kolejnych oszustów.       


Ponad czternaście wieków temu, na pustynnej ziemi Półwyspu Arabskiego pojawił się Mahomet, analfabeta w służbie bogatej wdowy Chadidży, twierdzący, że zna receptę na idealne życie, którą w postaci Koranu otrzymał od Boga. Twierdził, że ludzkość zrobi najlepiej korzystając z tej recepty i naśladując życie Mahometa, co jest gwarancją błogosławieństwa i zbawienia. W zamian za to ludzie muszą przyjąć islam – poddać się przez oddanie swojej wolności Mahometowi.          


Do dziś dnia tam, gdzie rządzi islam, wiele książek jest zakazanych, gazety i periodyki są albo ostro cenzurowane, albo zamykane, a inne media są systematycznie kontrolowane. Wolność, tak ceniona w demokracjach, jest zastąpiona przez poddaństwo, bezwzględne posłuszeństwo i oddanie dyktatom i nakazom wszechwiedzącego Allaha.      


W krótkim czasie arabskie plemiona poszły na lep obietnic Mahometa. Zabijasz i masz łupy po twoich ofiarach, a jeśli ciebie zabiją, zdobywasz nieprawdopodobną chwałę i miejsce w raju Allaha – miecz w dłoń, podbijaj kraje dalekie i bliskie.     


W “cywilizowanej” krainie Niemców wyłonił się syfilityczny typ, który wezwał Niemców, by powierzyli mu swoją wolność w zamian za obietnicę rozwiązania ich problemów gospodarczych i społecznych. Bez trudu przekonał ich, że Żydzi są główną przyczyną narodowych nieszczęść. Wkrótce masy łatwowiernych poszukiwaczy prostych rozwiązań tłoczyły się w miastach i na wsiach, by pospiesznie powierzyć swoją wolność zbawicielowi,  Führerowi.


Niemiecki naród kupił w ciemno nazistowskie obietnice gospodarczego cudu, odbudowy niemieckiej dumy i supremacji aryjskiej rasy. W mgnieniu oka hordy wściekłych brunatnych koszul zaczęły się przewalać wzdłuż i wszerz kraju, polując na Żydów. Ogień nienawiści do Żydów szybko rozszerzył się na Cyganów, homoseksualistów, innowierców i innych. 


Ludobójczy Hitler uznał, że dobrze będzie przeoczyć niektórych “nikczemnych” semitów. Zrobił wyjątek dla Arabów i udzielił książęcego przyjęcia w Niemczech Wielkiemu Muftiemu Palestyny, Haj Aminowi al-Husseiniemu, równie żarliwie jak on nienawidzącemu Żydów. Oszukiwanie społeczeństwa przez dłuższy okres czasu przynosi katastrofalne skutki. Hitler potrzebował zaledwie kilku lat, by doprowadzić Niemcy do ruiny.    


Nie ma tu potrzeby dokumentowania koszmarów nazizmu, skutków ogłupienia narodu przez szarlatana, pozbawienia społeczeństwa wolności i masowej śmierci i zniszczenia.  


Trudno sobie wyobrazić, że starożytny naród Iranu, z jego wspaniałą historią pozwolił głupiemu demagogowi, ajatollahowi Chomeiniemu, na podburzenie się przeciwko szachowi obietnicami o rządach sprawiedliwości dla wszystkich. Doświadczeni uciskiem Irańczycy ze wszystkich grup społecznych radośnie oddali swoją wolność w ręce świętoszka w turbanie i jego morderczych popleczników.       


Kierowani pobożnymi życzeniami mieszkańcy Iranu dostrzegli w “świętym słudze Allaha” odpowiedź na swoje modły. Fanatyczni muzułmanie ujrzeli w nim tego, który wskrzesi chwałę wiary Mahometa i wytyczy drogę do tak oczekiwanego Saheb-ul-Zaman (Pana Wszechczasów.)


Łatwowierność nie ogranicza się do Irańczyków, którzy masowo połknęli oszustwo. Po drugiej stronie świata prezydent Stanów Zjednoczonych, Jimmy Carter dostrzegł w Chomeinim świętego i zbawiciela. Carter zapewnił poparcie dla człowieka, którego największym dokonaniem była długaśna dysertacja o stosunkach seksualnych ze zwierzętami.      


Gdy tylko ten oszukańczy sługa Allaha osiągnął władzę, wszyscy zapłacili karę – dziesiątki tysięcy ludzi zapłaciły własnym życiem za głupotę pozwolenia, by szarlatan i demagog podejmował decyzje za wszystkich.   


Od 38 lat naród irański płaci za tragedię, która ich dotknęła. Na tym się jednak nie kończy. Irańska rewolucja szerzy się jak ogień daleko poza granicami Iranu. Chomeinizm jest najnowszą wersją ekstremistycznego szyizmu.  Islam oznacza poddanie. Poddanie dyktatom Allaha objawionym przez Mahometa.     


W krainie wolności wyrósł Piękny Książę w postaci Baracka Obamy. Obiecał „zmianę, w którą wierzymy”. Tłumy skandowały „Tak, możemy”. Umiejętność rozbudzania uczuć nie oznacza automatycznie prawdziwego przywódcy, nie wolno również zakładać, że będzie on umiał zapewnić wolność, równość i dobrobyt.    


W 2007 roku, w atmosferze szaleństwa, mieszkańcy Ameryki dali się zwieść marksizującemu intelektualiście, który głosił, że będzie żywił i bronił. Wybrali łagodnie przemawiającego „proroka”, którego niektórzy nazywali “mesjaszem”. Wyłonił się z mgły, z nic nie mówiącym przesłaniem, pociągając ludzi obietnicą, że zbawi nas od nas samych.           


Wielu Amerykanów zapomniało, że ktokolwiek domaga się specjalnych prerogatyw, rozsiewając nierealne obietnice, grożąc, szczując jednych na drugich, jest szarlatanem i oszustem. Najbardziej niebezpieczni są ci, którzy przekonują cię, żebyś zrzekł się swojej wolności w zamian za bezpieczeństwo. Wszyscy słyszeliśmy banalną prawdę, że “ci, którzy wyrzekają się podstawowych wolności, żeby kupić chwilowe bezpieczeństwo, nie zasługują  ani na wolność, ani na bezpieczeństwo”.           


W roku 2016, miliarder, Donald Trump, który nagle zakochał się w Partii Republikańskiej, wyłonił się jako gwiazda zmierzająca do partyjnej nominacji w wyścigu o fotel prezydenta USA. Zdumiewający wyczyn człowieka obiecującego, że „przywróci Ameryce wielkość”  jeśli tylko wybierzecie go jako niekwestionowanego przywódcę. Wielu Amerykanów, którzy czują się oszukani przez układy w Waszyngtonie, przez lobbystów i republikański establishment, przyłączyło się do szeregów lojalnych i oddanych wielbicieli, wiwatując radośnie i nie zwracając uwagi na jego mroczną przeszłość. Trump nieuczciwie napadł na wielu ludzi, uciekając się do wściekłych, często absurdalnych, personalnych ataków.        


Trump do znudzenia opowiada jaki jest inteligentny. Lubi powtarzać, że uczył się Wharton School of Business, mówi o sobie z zadowoleniem, że jest naprawdę bystrym facetem.  


Odniósł sukces w świecie finansów i teraz sięga po najwyższą nagrodę – stanowisko prezydenta w najpotężniejszym kraju na świecie. Traktuje to jak zdobycie jeszcze jednego kontraktu. Używa nawet tej samej strategii finansowego łobuza, która zapewniła mu sukces w biznesie: obiecuj i nic nie dawaj. To działa.      


Poważni ludzie nie zachowują się w ten sposób. Czy naprawdę chcemy narazić Amerykę i cały świat na niebezpieczeństwo dając niestabilnemu, nadętemu typowi kody do naszej broni atomowej?  Ameryka jest twierdzą wolności. Pokój na świecie jest zależny od siły Ameryki, a jej słabość przyczynia się do sukcesu terrorystów i dyktatorów. Ameryka znajduje się w kluczowym momencie swojej historii. Trudno sobie wyobrazić większą tragedię jak powierzenie władzy w kraju mającym największą siłę militarną na świecie człowiekowi z problemami psychicznymi.  


Uczmy się na wcześniejszych błędach.


Failing to learn from history

American Thinker, 23 kwietnia 2016
Tłumaczenie: Andrzej Koraszewski



Amil Imani

Amerykański dziennikarz i publicysta urodzony w Iranie w rodzinie muzułmańskiej, ateista   działający na rzecz demokracji w Iranie oraz w innych krajach muzułmańskich.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1467 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk