Prawda

Piątek, 29 marca 2024 - 09:17

« Poprzedni Następny »


Łajdackie porwanie “praw człowieka” leży u samego sedna kontrowersji wokół NGO


Jonathan S. Tobin 2021-10-27

Członkowie Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny (LFWP) na paradzie wojskowej w Chan Jounis w południowej Strefie Gazy podczas obchodów 47. rocznicy założenia tej grupy, 11 grudnia 2014 r. Zdjęcie: Abed Rahim Khatib/Flash90.
Członkowie Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny (LFWP) na paradzie wojskowej w Chan Jounis w południowej Strefie Gazy podczas obchodów 47. rocznicy założenia tej grupy, 11 grudnia 2014 r. Zdjęcie: Abed Rahim Khatib/Flash90.

Kiedy słucha się przedstawicieli Departamentu Stanu USA i wielu w międzynarodowych grup praw człowieka, to Izrael znowu zgrzeszył. Oburzenie na decyzję ministra obrony, Benny’ego Gantza, by uznać sześć palestyńskich organizacji pozarządowych za grupy terrorystyczne, koncentruje się na oskarżeniu, że ta decyzja jest jedynie wybiegiem  rządu Izraela zmierzającym do uciszenia sprzeciwu wobec tego, co robi on na Zachodnim Brzegu.

Aczkolwiek Izraelczycy pokazują dokumenty dowodzące, że tych sześć organizacji ma ścisłe związki z Ludowym Frontem Wyzwolenia Palestyny – radykalną, lewicową grupą o długiej historii krwawego terroryzmu od lat 1970. - materiał dowodowy, jaki pokazują, jest powszechnie ignorowany. Nie jest ignorowany dlatego, że międzynarodowa społeczność, liberalne media, antysyjonistyczne organizacje, a także ci, którzy mówią o sobie, że są proizraelscy, są w stanie obalić te dowody. Jest tak raczej dlatego, że sama myśl o próbach zamknięcia grup, które podają się za reprezentantów palestyńskich więźniów w Izraelu, dzieci, kobiet i robotników rolnych, uważana jest za oburzającą.


Zagraniczni sojusznicy i apologeci tych NGO, jak również gazety takie jak “New York Times” oraz rzecznik Departamentu Stanu, Ned Price, nazywają je “organizacjami społeczeństwa obywatelskiego”. Ten język przedstawia je jako zwykłe uczciwie zarządzane grupy, których działalność zmierza do poprawy życia pokrzywdzonych przez los ludzi. I tak są traktowane przez międzynarodową sieć organizacji praw człowieka i przez gazety takie jak “New York Times”, które uważają członków tych organizacji za wiarygodne źródła informacji do artykułów nastawionych na wzmocnienie kłamstwa o Izraelu jako „państwie apartheidu”.

Wielu ludzi zaangażowanych w działalność tych grup, jest związana z grupami terrorystycznymi. Właściwie, wpływ całego wachlarza organizacji terrorystycznych i ich politycznych skrzydeł w palestyńskim społeczeństwie jest tak wszechobecny, że byłoby szokujące, gdyby większość z nich nie miała związków z którymiś z tych grup. W rzeczywistości związek z jedną z frakcji składających się na Organizację Wyzwolenia Palestyny jest niezbędnym warunkiem udziału w publicznym życiu na Zachodnim Brzegu.   


Ich celem nie jest przecież ułatwienie życia Palestyńczyków. Gdyby tak było, orędowaliby za pokojem, a nie za zniszczeniem państwa żydowskiego, co one wszystkie robią. Nie miałyby obsesji na punkcie starań o podtrzymanie walki z Izraelem zarówno w kategoriach przemocy, jak propagandy zmierzającej do delegitymizacji żydowskiego państwa. Zamiast tego budowałyby infrastrukturę palestyńskiego społeczeństwa  i próbowały wymagać nieco więcej odpowiedzialności i ograniczenia korupcji od własnego rządu. Palestyńczycy, którzy rzeczywiście chcą stworzyć społeczeństwo obywatelskie, staraliby się propagować normalizację stosunków i współpracę z Izraelem, a nie sprzeciwiać się temu i traktować tych, którzy dążą do pokoju, jak zdrajców.


Grupy obecnie uznane za związane z terroryzmem, są częścią nieustannej walki LFWP lub też ich większych rywali w społeczeństwie palestyńskim, takich jak Fatah, by pomagać terrorowi przez wspieranie tych, których uwięził Izrael, lub podobne działania. Co ważniejsze jednak, są częścią sieci międzynarodowych grup, które stanowią znacznie większe zagrożenie dla Izraela nawet niż terroryści.


Tym, czego nie rozumie także aż nazbyt wielu ludzi, którzy uważają się za przyjaciół Izraela, jest to, że cel tych grup, które twierdzą, że chodzi im o prawa człowieka, jest (przynajmniej jeśli chodzi o Bliski Wschód) zupełnie nie filantropijny. Przyzwoici Amerykanie słyszą słowa “społeczeństwo obywatelskie” i “prawa człowieka” i wyprowadzają z tego zupełnie nieuzasadnione wnioski.


Szczególnie dotyczy to organizacji takich jak Human Rights Watch i Amnesty International, których początki zakorzenione są w autentycznej trosce o walkę przeciwko autorytaryzmowi na całym świecie. Obie te organizacje dawno jednak porzuciły swoje idealistyczne zasady i stały się częścią sieci, której głównym celem w ostatnich latach jest oczernianie i delegitymizowanie jedynego państwa żydowskiego na planecie.


Nie jest też przypadkiem, że wśród najbardziej krzykliwych głosów, potępiających ujawnienie przez izraelski rząd związków tych NGO z terroryzmem, są zarówno Human Rights Watch, jak Amnesty International, które uważają wszystkie sześć z nich za swoich partnerów. HRW znalazła się latem na czołówkach gazet po opublikowaniu raportu z twierdzeniem, że dowodzi, iż Izrael jest państwem apartheidu. Był to stek mitów, wypaczeń i kłamliwych twierdzeń, niemniej był traktowany jako poważne oskarżenie przez media głównego nurtu, takiej jak „New York Times”. Choć od dawna było to widoczne, teraz HRW dołączył w pełnym wymiarze do wojny z syjonizmem i zarzucił rzeczywistą pracę na rzecz społeczeństwa obywatelskiego.

 

To, że propaganda produkowana przez te grupy ma antysemicką naturę, widać wyraźnie po ich obsesji z popieraniem grup terrorystycznych i podważaniem nie tylko prawa Izraela do samoobrony, ale po oszczerstwach i kłamstwach, jakie szerzą o naturze izraelskiego społeczeństwa, jedynej pluralistycznej demokracji w regionie. Podobnie jak każda demokracja, Izrael nie jest doskonały, ale końskie klapki na oczach społeczności praw człowieka, kiedy atakuje Izrael i ignoruje lub zbywa byle czym rzeczywiste gwałcenie praw człowieka gdzie indziej, są wiele mówiące.  


Problem nie kończy się na tych NGO, które pomagają propagować działalność palestyńskich grup. Centrum międzynarodowego porwania działań na rzecz praw człowieka, które obecnie jest marnie zamaskowaną przykrywką nienawiści do Żydów, jest Organizacja Narodów Zjednoczonych i jej Rada Praw Człowieka, które przydaje fasadę prawomocności staraniom o oszkalowanie żydowskiego państwa.  


Niestety, administracja Bidena zmieniła decyzję poprzedniej administracji i w tym roku ponownie dołączyła do Rady Praw Człowieka. Choć mówi, że będzie walczyć o zreformowanie jej, wszelkie próby zrobienia tego okazały się już dawno temu daremnym trudem. Pokazuje to tylko, że establishment polityki zagranicznej, który powrócił do Waszyngtonu, jest beznadziejnie skompromitowany przez swoją wiarę w dyplomację i wielostronne zaangażowanie jako cel sam w sobie. Robiąc to, administracja Bidena pomaga także promować wiarygodność światowego organu, który dziesięciolecia temu stał się bezpieczną przystanią dla antysemityzmu i nie wykazuje żadnych oznak zmiany.  


Częściowo jest to także związane z rosnącą popularnością wśród liberalnej elity amerykańskiej intersekcjonalności i krytycznej teorii rasy. Te toksyczne idee fałszywie nadają Izraelowi etykietki “białego przywileju” i kolonializmu, zamiast widzieć w nim rzeczywisty wyraz samostanowienia narodu żydowskiego. Leżą one u podstawy kampanii przeciwko Izraelowi, która zdobywa coraz większą popularność w społeczności międzynarodowej od czasu “antyrasistowskiej” konferencji w Durban w 2001 roku, która zamieniła się w antysemicki festiwal nienawiści.


Rada Praw Człowieka ONZ jest w centrum sieci grup, które działają wspólnie w atakach na Izrael, a HRW i Amnesty International są tam głównymi graczami. Te sześć palestyńskich NGO, związanych z LFWP, dostarczają karmy dla ich oszczerstw.  


Już dawno była pora dla tych, których rzeczywiście obchodzą prawa człowieka, by odrzucić jawne oszustwo serwowane łatwowiernym ludziom na całym świecie przez tych, którzy paradują pod tym sztandarem. Można zacząć od zwinięcia interesu NGO palestyńskiego terroryzmu. Będzie to jednak wymagać od wszystkich przyzwoitych ludzi, by traktowali HRW i Amnesty International jako oszustów, którymi są, nie zaś dawaniu wiary ich pustym słowom, że są grupami praw człowieka. Będzie także wymagało od Stanów Zjednoczonych i reszty Zachodu, by całkowicie odrzucili organizację stojącą na czele tej oszukańczej piramidy: ONZ. Do czasu, kiedy to się zdarzy, żydowskie grupy, Izrael i Stany Zjednoczone będą godzić się na najbardziej jawne wyrazy antysemityzmu na ziemi, zamiast przeciwstawiać się im.   


The ‘human-rights’ scam at the heart of the NGO controversy

JNS. Org, 25 października 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Jonathan S. Tobin

Amerykański dziennikarz, redaktor naczelny JNS.org, (Jewish News Syndicate). Komentuje również na łamach National Review, New York Post, The Federalist, w prasie izraelskiej m. in. na łamach Haaretz.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1449 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk