Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 09:08

« Poprzedni Następny »


Human Rights Watch nienawidzi Izraela


Husain Abdul-Hussain 2021-05-01

<span>Na rysunku Human Rights Watch przedstawia błędnie i stereotypowo żydowską Izraelkę ze znacznie jaśniejszą skórą niż arabskiego Izraelczyka.</span>
Na rysunku Human Rights Watch przedstawia błędnie i stereotypowo żydowską Izraelkę ze znacznie jaśniejszą skórą niż arabskiego Izraelczyka.

Human Rights Watch nienawidzi Izraela, co jest zrozumiałe przy obecnej modzie widzenia świata z binarnej perspektywy: ludzie są albo białymi, niegodziwymi ciemiężcami, albo nie-białymi ciemiężonymi. W narracji “przebudzonych” niegodziwi biali odnoszą sukcesy tylko dlatego, że maltretują nieodnoszących sukcesów nie-białych.

Być może z powodu wyjątkowego sukcesu Izrael zaliczany jest do niegodziwych białych. W debatach o “dekolonizacji” nie ma miejsca na niuanse. Narody są albo kolonizatorami albo kolonizowanymi. Mimo że połowa populacji Izraela żyła – do 1948 roku – jako arabscy Żydzi pod władzą kolonialną, Izrael nadal jest wrzucany do jednego worka z kolonizatorami a Palestyńczycy do jednego worka z kolonizowanymi. Human Rights Watch posuwa się do narysowania dwojga ludzi, Izraelki Nurit i Palestyńczyka Wissama. Skóra Nurit jest znacznie jaśniejsza niż skóra Wissama. Organizacja najwyraźniej uważa, że wszyscy izraelscy Żydzi są jasnoskórymi, białymi ludźmi.


Arogancję “przebudzonych” organizacji zachodnich widać wyraźnie, kiedy wpychają się w debaty o odległych krajach i oznajmiają – autorytatywnie – jak należy rozwiązać konflikty. W wypadku Izraela i Palestyńczyków mieszcząca się w Nowym Jorku Human Rights Watch zdecydowała; Izrael powinien stać się dwunarodowym państwem, w którym Izraelczycy i Palestyńczycy żyją jako obywatele o równych prawach. 


Kto jednak mówi, że Palestyńczycy chcą przysięgać wierność państwu Izrael? Kto mówi, że Palestyńczycy nie dążą do własnego państwa, gdzie oficjalnymi świętami państwowymi są piątki i koniec Ramadanu zamiast soboty i Jom Kipur. Decydowanie przez Human Rights Watch o tym, jak należy rozwiązać konflikt izraelsko-palestyński jest, najłagodniej mówiąc, orientalizmem – wyświechtanym pojęciem, którego “przebudzeni”, zachodni dekolonizatorzy uwielbiają używać jako oskarżenie wobec Białego Człowieka.  


Aby nadać jakiś sens swojemu raportowi, Human Rights Watch otwiera go fałszywym założeniem, że “dwie główne grupy żyją dzisiaj w Izraelu i na OPT [Okupowanych Palestyńskich Terytoriach]: żydowscy Izraelczycy i Palestyńczycy”.


Wśród Palestyńczyków są jednak syjoniści – arabscy Izraelczycy, którzy są członkami partii politycznych głównego nurtu, takich jak Likud, Partia Pracy i Izrael Beiteinu. Są także arabscy Izraelczycy, którzy sprzeciwiają się istnieniu Izraela i chcą jego zniszczenia i zastąpienia przez palestyńskie państwo na całym terytorium. Jest też większość Palestyńczyków, którzy chcą palestyńskiego państwa na terenach 1967 roku (Zachodni Brzeg [Jordania przemianowała Judeę i Samarię na „Zachodni Brzeg” po jej nielegalnej okupacji i aneksji w 1950 r. Redakcja], Gaza, wschodnia Jerozolima) oraz znacząca mniejszość, która chce islamskiego państwa pod nazwą Palestyna na całości terytorium. Palestyńczycy, którzy dążą do dwunarodowego państwa, są głównie w diasporze, a większość z nich ledwo mówi po arabsku.  


W raporcie Human Rights Watch twierdzi, że Izrael ma “państwową politykę ‘separacji’ Palestyńczyków między Zachodnim Brzegiem i Gazą” i nie dopuszcza do “ruchu ludzi i towarów wewnątrz OPT”. Nawet przy najróżowszym scenariuszu, takim, który ma niemal globalny konsensus, suwerenne państwo palestyńskie nie będzie miało ciągłości między Zachodnim  Brzegiem a Gazą. Te dwa terytoria są rozdzielone przez międzynarodowo uznane państwo Izrael i jeśli te dwa palestyńskie terytoria mają kiedykolwiek zostać połączone, może to się zdarzyć wyłącznie za zgodą Izraela. Odmowa Izraela, które jest jego suwerenna decyzją, nie stanowi apartheidu ani zbrodni przeciwko ludzkości.


Human Rights Watch zrównuje także całkowicie legalne kroki ze zbrodniami przeciwko ludzkości, kiedy protestuje przeciwko “judaizacji obszarów ze znaczącą palestyńską populacją, włącznie z Jerozolimą, jak też Galileą i Negewem w Izraelu”. 


Zgodnie z prawem międzynarodowym można wysuwać argument, że Izrael jest siłą okupacyjną na Zachodnim Brzegu i we wschodniej Jerozolimie *, a więc oczekuje się, że Izrael będzie nimi rządził w tymczasowy sposób i unikał wszystkich posunięć, które mogą fundamentalnie zmienić status quo. Jednak, zgodnie z prawem międzynarodowym, Izrael ma suwerenność w zachodniej Jerozolimie, Galilei i na Negewie, także na „obszarach ze znaczącą palestyńską populacją". Jeśli Izrael "judaizuje" te obszary, to byłoby to odpowiednikiem Francji wymagającej, by wszystkie miejscowości, także te, w których jest znacząca populacja północnoafrykańska, zawieszały francuską flagę, śpiewały Marsyliankę jako hymn narodowy i używały francuskiego jako języka oficjalnego.   


Proszę zauważyć, że judaizm tutaj nie jest religią, ale kulturą – głównie chodzi o język hebrajski, narodowe tradycje i założycielskie narracje, takie jak przeżycie Holocaustu. Izrael nie nakazuje swoim obywatelom praktykowania jakiejkolwiek konkretnej religii. Żyją tam setki tysięcy świeckich, ateistycznych i niepraktykujących Żydów.


Potem, pośrodku opluwania Izraela za traktowanie obywateli jako dwa różne, monolityczne bloki, zamiast jako indywidualnych ludzi o równych prawach, Human Rights Watch pisze coś dokładnie odwrotnego: „Izrael ogranicza Palestyńczykom dostęp do ziemi, skonfiskowanej im”. „Oni” w tym kontekście, nie oznaczają właścicieli jako jednostek, ale Arabów jako blok. W 1950 roku Izrael uchwalił prawo o konfiskacie nieruchomości nieobecnych obywateli, głównie Arabów. Większość Arabów, która została w Izraelu, przyjęła izraelskie obywatelstwo i zachowała własność swoich nieruchomości. 


W raporcie jest więcej niestworzonych historii. Próbuje przedstawić Izrael jako jedyną władzę wydającą pozwolenia na budowę na Zachodnim Brzegu. W rzeczywistości, 40 procent Zachodniego Brzegu – których powierzchnia wynosi 5600 kilometrów kwadratowych i gdzie mieszka większość Palestyńczyków – jest pod wyłącznymi administracyjnymi rządami Autonomii Palestyńskiej, która wydaje pozwolenia na budowę. W pozostałych, rzadko zaludnionych 60 procentach Zachodniego Brzegu, gdzie żyje 300 tysięcy Palestyńczyków i 500 tysięcy izraelskich Żydów, pozwolenia na budowę wydaje Izrael (i tutaj Izrael faworyzuje izraelskich obywateli).  


Z jakiegoś powodu Human Rights Watch uogólnia problem z pozwoleniami na budowę, który dotyka 4,5 procenta wszystkich Palestyńczyków, na całe 6,8 miliona Palestyńczyków, którzy żyją zarówno w Izraelu, jak na Terytoriach (podaję liczbę ludności za HRW i nie mogę jej sprawdzić).  

Human Rights Watch przechodzi następnie od opowiadania bajek do gry słowami. “Na Negewie w Izraelu – czytamy w raporcie – izraelskie władze odmówiły legalnego uznania 35 miejscowości palestyńskich Beduinów, uniemożliwiając około 90 tysiącom mieszkańców na legalne życie w ich miejscowościach, w których żyją od dziesięcioleci”. Proszę zauważyć, że ci Beduini nigdy nie posiadali ziemi na Negewie, a tylko “żyją tam od dziesięcioleci”. Jest tak dlatego, że Beduini są nomadami i zaczęli osiedlać się stosunkowo niedawno. Niemniej, Human Rights Watch chce, by brzmiało to, jak gdyby Beduini posiadali ziemię bez tego, by musieli użyć słowa “posiadali”.


Argumenty w raporcie stają się jeszcze słabsze przy próbach wykazania, że Izrael, który wycofał się z Gazy i rozmontował izraelskie osiedla w 2006 roku, nadal w rzeczywistości okupuje Strefę Gazy. W tym celu Human Rights Watch cytuje Czerwony Krzyż jako autorytet deklarujący, że Izrael jest okupantem Gazy. Dla dalszego poparcia tego marnego argumentu cytują także ONZ, ale bez podania, która agencja ONZ oznajmiła, że Izrael okupuje Gazę (może Rada Praw Człowieka, wśród której członków są tacy orędownicy praw człowieka jak Iran i Korea Północna).


Wreszcie, mieszcząca się w Nowym Jorku organizacja Human Rights Watch publikuje jawne podżeganie: “Autonomia Palestyńska (AP) powinna zakończyć wszelką współpracę  w sprawach bezpieczeństwa z armią izraelską”. A także, globalny biznes powinien bojkotować Izrael, a rządy na świecie powinny zawiesić stosunki z nim i przestać sprzedawać mu broń.


Każdy kto zna Kartę Praw Człowieka ONZ, wie, że była zaprojektowana do ochrony indywidualnych osób lub podstawowej jednostki społecznej, którą ONZ definiuje jak „rodzinę”. Prawa człowieka zabraniają arbitralnych zatrzymań, tortur lub innych rodzajów maltretowania. Ale Karta Praw Człowieka niczego nie mówi o “dostępie do ziemi” lub miejsc pracy.


Karta ONZ nie oczekuje, że państwo zaopiekuje się nie-obywatelami. W wypadku okupacji stosują się inne zasady, według których siła okupacyjna rządzi, ale tylko na bazie tymczasowej i do osiągnięcia rozwiązania konfliktu, co jest sytuacją na palestyńskich terytoriach. Jeśli Human Rights Watch chce, by Izrael traktował Palestyńczyków jak obywateli, Izrael musiałby zaanektować całe palestyńskie terytoria, a temu krokowi jest zdecydowanie przeciwna większość Palestyńczyków i świata.


Fakt, że nie ma pokojowego rozwiązania, które zakończyłoby tymczasową sytuację na palestyńskich terytoriach, nie jest tylko problemem Izraela. Do pokoju, jak do tanga, potrzeba dwojga, a Palestyńczycy nie pokazali chęci na zaakceptowanie pokoju ani tego, że potrafią stworzyć państwo, które nie upada i nie stanowi egzystencjalnego zagrożenia dla Izraela.


Wydaje się, że Human Rights Watch od dawna nie zaglądała do Karty Praw Człowieka ONZ. Ta grupa była prawdopodobnie zajęta czytaniem super stronniczej literatury organizacji, które nawet nie twierdzą, że są obiektywne, takich jak Peace Now i BTselem. Być może, potrzebny jest raport o działaniu Human Rights Watch i o tym, jak ta grupa powinna trzymać się praw człowieka i pozostawić politykę i nienawiść do Izraela stronniczym organizacjom.

  • Te tereny są, zgodnie z prawem międzynarodowym, przyznane państwu żydowskiemu (San Remo, Artykuł 40 Karty ONZ), a w wiążących Porozumieniach z Oslo zostały określone (za wyjątkiem Jerozolimy) jako „terytorium sporne”. (przyp. red.)


Human Rights Watch hates Israel

House of Wisdom, 28 kwietnia 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Hussain Abdul-Hussain


Iracko-libański dziennikarz i naczelny kuwejckiej gazety „Al Rai” w Waszyngtonie. Wcześniej pracował w utworzonej przez amerykański Kongres Arabic TV, przed tym był reporterem w wychodzącej w Bejrucie The Daily Star. Jest absolwentem Amerykańskiego Uniwersytetu w Bejrucie, gdzie studiował historię Bliskiego Wschodu.

 


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1462 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


&#8222;Choroba&#8221; przywrócona przez Putina


&#8222;Przebudzeni&#8221;


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk