Prawda

Piątek, 19 kwietnia 2024 - 11:31

« Poprzedni Następny »


Gdzie Rzym gdzie Krym?


Andrzej Koraszewski 2014-04-08

Marsz członków Złotego Świtu.
Marsz członków Złotego Świtu.

Odnosi się wrażenie, że obecne rosyjskie elity polityczne marzą o odzyskaniu przez Rosję pozycji jaką miał ZSRR w dwubiegunowym świecie. (Podobne sentymenty o odbudowaniu osmańskiej potęgi wydaja się być dziś obsesją polityków w Istambule, zaś retoryka polityków w Teheranie wręcz nie owija niczego w bawełnę.)


Druga wojna światowa zakończyła epokę kolonialną, a zdaniem niektórych historyków, te dwie wojny światowe były w gruncie rzeczy jedną wojną przedzieloną dwudziestoletnim zawieszeniem broni  i była to wojna o hegemonię w kolonialnym świecie. Niemcy nie zdołały zająć miejsca Wielkiej Brytanii, Wielka Brytania przestała być imperium kolonialnym, Wielkim wygranym okazała się Ameryka, ale to Niemcy nauczyły się nowej sztuki – rozwoju przez współpracę, przez inwestycje w rozwój, a nie podbój sąsiadów. Żeby było zabawnej, zostały do tego popchnięte przez amerykańskiego okupanta. Przebudowa teutońskiej mentalności wymagała podwójnej i dramatycznej klęski narodowej.


Jednym z największych szoków w moim życiu była rozmowa z japońskim inżynierem w Londynie, który na moje pytanie o japoński cud gospodarczy odpowiedział, że po części jego korzeni należy szukać w dramacie Hiroszimy i Nagasaki, ponieważ tylko ostateczna klęska i zbiorowe psychiczne załamanie mogły zmienić bieg myślenia z tęsknoty do odwetu w chęć rozpoczęcia wszystkiego od zera na zupełnie innych zasadach.        


Podczas gdy Wielka Brytania do dziś nie wyleczyła się ze swojej kolonialnej mentalności, zadziwiające zmiany w sferze świadomości polityków i społeczeństwa obserwowaliśmy w krajach Azji południowo-wschodniej. Najpierw właśnie w Japonii, gdzie wprowadzano reformy likwidujące feudalizm od połowy XIX wieku, ale decydująca zmiana miała miejsce po druzgoczącej klęsce i tu również pod bezwzględnym dyktandem amerykańskiego okupanta.


Współczesny egipski filozof  mówi dziś, że nie ma i nigdy nie było żadnego zderzenia cywilizacji, bo cywilizacja ludzka jest tylko jedna, ale mamy do czynienia z nieustannym zderzeniem mentalności. (Swoje marzenia o przebudowie mentalności egipskiej wiąże z oświeconą dyktaturą wojskową zdając sobie sprawę z tego, że niektóre przemiany wymagają koncentracji władzy i środków przymusu, co z moralnego punktu widzenia nie jest miłe, a praktycznie bardzo niepewne, ale nadzieja na inne drogi przebudowy mentalności wygląda na jeszcze bardziej utopijną.)


Znacznie bliżej w globalnej wiosce obserwujemy starzenie się demokracji i ponowny wzrost atrakcyjności zarówno prawicowych, jak i lewicowych ideologii. Rosyjska aneksja Krymu uświadamia, że transformacja mentalności społeczeństwa rosyjskiego nie zaszła daleko, a rozpad Związku Radzieckiego przytłumił tylko imperialne ciągoty, ale snu o potędze nie zmienił w sen o sile państwa opartej na wykorzystaniu potencjału wolnych obywateli.


Odnosi się wrażenie, że obecne rosyjskie elity polityczne marzą o odzyskaniu przez Rosję pozycji jaką miał ZSRR w dwubiegunowym świecie. (Podobne sentymenty o odbudowaniu osmańskiej potęgi wydaja się być dziś obsesją polityków w Istambule, zaś retoryka polityków w Teheranie wręcz nie owija niczego w bawełnę.)


Idea rozwoju przez kooperację nie zyskała ani na moment pełnej sympatii wszystkich, ale przez kilka dziesięcioleci była dostatecznie silna, aby pozwolić na zbudowanie  Unii Europejskiej i długi okres dostrzegania nawet przez jej przeciwników, że w sumie ma ona więcej zalet niż wad.                                             


Z chwilą upadku Związku Radzieckiego mogło się zdawać, że idea parlamentarnej demokracji wygrała rozstrzygającą bitwę o ludzkie umysły i że masowy powrót pokusy takiego lub innego totalitaryzmu jest mało prawdopodobny.      


Nie była to prawda, po pierwsze idee totalitarne zdobywały coraz więcej wyznawców w krajach islamu, a wraz z upadkiem komunizmu ich atrakcyjność zaczęła się również ujawniać w Europie. 


Lewicowe i prawicowe sentymenty niejeden raz były wykorzystywane instrumentalnie i ciekawe obserwacje na temat możliwości wzmacniania skrajnych ruchów prawicowych w Europie prezentuje Mitchell A. Orenstein, na łamach Mosaicmagazine.com. w artykule pod tytułem  Putin’s Western Allies.


Orenstein, który znany jest polskim czytelnikom przede wszystkim jako wybitny znawca systemów emerytalnych, wychodzi w swoich rozważaniach od przypomnienia, że Władimir Putin usprawiedliwiał aneksję Krymu zagrożeniem przejęcia władzy na Ukrainie przez faszystów i że w tym kontekście warto zwrócić uwagę na gwałtownie nasilające się związki między skrajnie prawicowymi ugrupowaniami w Europie Zachodniej a Moskwą. Amerykański badacz formułuje hipotezę, że kryje się za tym nadzieja na destabilizację Unii Europejskiej, a nawet na wprowadzenie do jej władz polityków zmierzających raczej do jej demontażu niż dalszego rozszerzania.


Orenstein pisze, że Putin wziął węgierski Jobbik pod swoje skrzydła. Autor przypomina, że ta trzecia pod względem wielkości partia w węgierskim parlamencie zupełnie otwarcie posługuje się antysemicką retoryką, że jej sympatycy paradują w nawiązujących swoim krojem do nazistowskiej tradycji mundurach, że jej politycy głoszą, iż Żydzi kolonizują Węgry.


Czy mamy jakieś dowody na owo „wzięcie Jobbiku pod swoje skrzydła” przez Putina? Orenstein pisze, że wskazują na to kontakty. W maju 2013 roku Moskiewski Uniwersytet zaprasza przewodniczącego Jobbiku, Gabora Vona na wykład. Będąc w Moskwie Vona jest zapraszany na liczne spotkania, w tym z przedstawicielami Dumy, m. in. z Iwanem Graczewem, przewodniczącym  Komitetu Energetyki, czy Wasilim Tarasyniukiem, zastępcą przewodniczącego Komitetu Rezerw Naturalnych. Ci politycy, to jeszcze nie Putin jako taki, ale sam Jobbik ogłasza tę wizytę jako „przełom wskazujący na to, że Rosja traktuje Jobbik jako partnera”.  Rzecz charakterystyczna, że media związane z Jobbikiem określały referendum na Krymie jako „wzorowe”, co – jak podkreśla amerykański autor – brzmi groźnie ze strony polityków kraju mającego silne mniejszości w sąsiednich krajach.                                 


Analogiczne kontakty  łączą Kreml z francuskim skrajnie prawicowym Frontem Narodowym. Marine Le Pen, która przewodzi tej partii, odwiedziła Moskwę w maju 2013 roku na zaproszenie przewodniczącego Dumy i bliskiego współpracownika Putina, Sergieia Nariszkina. Szefowa francuskiego Frontu Narodowego spotkała się również z wicepremierem Dmitrim Rogozinem, z którym dyskutowała o wojnie domowej w Syrii, o rozszerzeniu Unii  Europejskiej, o jednopłciowych małżeństwach i finansowanej przez Moskwę prorosyjskiej stacji telewizyjnej we Francji. Front Narodowy, jak przypomina Orenstein, chciałby zastąpić Unię Europejską i NATO paneuropejskim partnerstwem niepodległych państw, obejmującym Rosję i zdominowanym przez oś Paryż-Berlin-Moskwa. Rzecznik Frontu Narodowego, Ludovic De Danne, uznał kilka dni temu rezultaty referendum na Krymie, stwierdzając w wywiadzie dla radia „Voice of Russia”, że „historycznie Krym jest częścią Rosji”.


Grecki Złoty Świt jest bodaj najbardziej otwarcie faszystowski wśród skrajnie prawicowych partii politycznych, które znalazły swoje miejsca w unijnych parlamentach, nawiązuje do nazistowskich symboli, organizuje uzbrojone bojówki, ich hymn jest grecką wersją hymnu NSDAP.  Twierdzi się, że otrzymują finansowe wsparcie z Rosji. Orenstein pisze, że przebywający w więzieniu przywódca tej partii, Nikos Michaloliakos. otrzymał niedawno ciepły list od doradcy rosyjskiego rządu, profesora Aleksandra Dugina, który wyrażał w tym liście poparcie dla Złotego Świtu i jego politycznych założeń.             


Powtarzające się plotki o finansowaniu  skrajnie prawicowych ugrupowań przez Rosję trudno zweryfikować. WikiLeaks ujawniła depeszę, w której twierdzi się, że bułgarska faszystowska partia Ataka ma ścisłe powiązania z ambasadą rosyjską w Sofii. Bułgarskie radio informowało, że grupa parlamentarna tej partii 17 marca 2014 roku opowiedziała się za uznaniem referendum na Krymie.        


Ciekawym testem było wysłanie “obserwatorów” na krymskie referendum przez takie ugrupowania jak węgierski Jobbik, francuski Front Narodowy,  bułgarska Ataka, austriacka Partia Wolności, belgijska  Vlaams Belang, włoska Forza Italia, czy polska Samoobrona. 


(Mateusz Piskorski, były poseł z ramienia Samoobrony i obecny wiceprzewodniczącym Rady Krajowej Samoobrony był szefem grupy zagranicznych obserwatorów podczas referendum na Krymie. Według byłego posła, który na Krym pojechał na zaproszenie tajemniczej organizacji z Brukseli, referendum odbyło się zgodnie z prawem. Źródło: http://natemat.pl/95525,piskorski-w-kontrwywiadzie-referendum-na-krymie-zgodne-z-prawem-a-ja-nie-musze-zgadzac-sie-z-polskim-msz )


Mitchell A. Orenstein pisze, że bliskie związki rządu Putina z partiami skrajnej prawicy w krajach Unii Europejskiej mogą wydawać się dziwactwem w kontekście twierdzeń polityków rosyjskich o ochronie Krymu przed ukraińskimi faszystami, ale Rosji przeszkadza tylko ukraiński nacjonalizm. Mamy tu do czynienia nie tyle z ideologią, co z grą o wpływy imperialne, z jaką mieliśmy do czynienia przez cały okres zimnej wojny. Rosji ewidentnie zależy na wzmocnieniu wszelkich ugrupowań politycznych mogących osłabić Unię Europejską od środka.


Interesującym testem będą tu zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego. Według licznych sondaży może dojść do radykalnego wzmocnienia obecności sił skrajnie prawicowych w unijnych władzach.   


Amerykański badacz jest ostrożny, pisze wyraźnie, że zbyt mało wiemy, że widzimy zaledwie oficjalne kontakty i możemy analizować wypowiedzi, że nie ma bezpośrednich dowodów na finansowanie skrajnej prawicy przez Kreml i że jest to hipoteza, która  wymaga  zainteresowania się tą sprawą ze strony rządów zachodnich, gdyż zagrożenie próbami rozsadzenia Unii Europejskiej od środka jest całkiem realne i już dziś bardzo widoczne.


Musimy potraktować poważne wyzwanie, które Putin rzuca Europie – kończy swój artykuł Mitchell A. Orenstein. – Niekoniecznie musi to być przejęcie kolejnego kąska z byłego imperium ZSRR. Putin może spokojnie wyczekiwać z boku na koniec maja, patrząc jak pro-rosyjskie, skrajnie prawicowe partie zyskują dramatyczne sukcesy w wyborach do Europejskiego Parlamentu. Te wybory mogą osłabić Unię Europejską i przybliżyć skrajną prawicę do władzy. 


Orenstein o tym nie pisze, ale innym  pośrednim sojusznikiem Kremla w tej grze są kościoły, w  szczególności Kościół katolicki. Europejska skrajna prawica nieodmiennie odwołuje się do „chrześcijańskich wartości” i nie ma również większych trudności w pozyskiwaniu sympatyków wśród kleru. Czasami mamy problemy z określeniem „skrajna”. Wypowiedź posłanki PiS, Krystyny Pawłowicz o „unijnej szmacie” stała się medialnym wydarzeniem. Analiza wypowiedzi biskupów zarówno na temat Unii Europejskiej jako takiej, jak i na temat ruchu narodowego może wskazywać na liczne wspólne cele Moskwy i Rzymu, znajdujące swój wyraz w cichym poparciu dla brunatnej fali.           


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj






Brunatna fala

Znalezionych 1462 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk