Prawda

Czwartek, 25 kwietnia 2024 - 09:10

« Poprzedni Następny »


CODE PINK przekracza czerwoną linię w Iranie


Liat Collins 2019-03-24

Jan Schakowsky (członkini Kongresu, D-IL) obejmuje przedstawicielkę Code Pink na imprezie w Capitol Hill w Waszyngtonie, gdzie aktywistki wręczyły petycję poparcia dla umowy nuklearnej z Iranem w lipcu 2015 r. (zdjęcie: YURI GRIPAS / REUTERS)
Jan Schakowsky (członkini Kongresu, D-IL) obejmuje przedstawicielkę Code Pink na imprezie w Capitol Hill w Waszyngtonie, gdzie aktywistki wręczyły petycję poparcia dla umowy nuklearnej z Iranem w lipcu 2015 r. (zdjęcie: YURI GRIPAS / REUTERS)

Spadaj, Syndromie Sztokholmski; zrób miejsce dla Efektu Teherańskiego. Jeśli jeszcze nie ma nazwy dla zjawiska, w którym liberalni, lewicowi ludzie Zachodu są urzeczeni czarem Islamskiej Republiki Iranu, to powinna być.

Piszę to, kiedy zbliża się święto Purim, obchody przeżycia Żydów w starożytnej Persji po tym, jak doradca króla Achaszwerusza (Kserksesa), Haman spiskował, by zgładzić całą żydowską społeczność. Tradycyjnie Żydzi świętują na przyjęciach kostiumowych, dają podarunki i datki dobroczynne, i czytają Księgę Estery. Według Talmudu, powinni pić tak dużo, żeby nie móc już odróżnić złego Hamana od wujka Estery, bohaterskiego Mordechaja.

Członkinie grupy Code Pink miały wczesny start do tego święta, choć prawdopodobnie zrobiły to bez pomocy alkoholu. Ta organizacja, która proklamuje, że jest „kobiecą organizacją oddolną, która działa na rzecz zakończenia wojen i militaryzmu USA [oraz] popierania pokoju i inicjatyw praw człowieka”, właśnie wróciła z jednej ze swoich regularnych podróży do Iranu.   


Mam dług wdzięczności wobec mojego kolegi, Setha J. Frantzmana za napisanie o tej wizycie i danie mi okazji do chwili śmiechu – gdyby nie było to tak smutne i niebezpieczne.

Pod koniec lutego 28-osobowa delegacja Code Pink pojechała do Iranu, gdzie 25 lutego spotkała się z irańskim ministrem spraw zagranicznych Dżavadem Zarifem co było, jak opisano, jednym z głównych wydarzeń tej podróży. 

Co robiła w Iranie feministyczna organizacja praw człowieka?  Według ich strony internetowej, „Delegacja Pokoju” miała na celu „danie uczestnikom wyjątkowej szansy na zrozumienie tego bardzo oczernianego kraju i pokazanie ludzkiej twarzy tej walki politycznej”.

Mogę powiedzieć, czego ta organizacja nie robiła: nie interesowała się losem zwykłych Irańczyków. To jest kraj, który wiesza homoseksualistów i dokonał egzekucji (według danych ONZ) na co najmniej 33 dzieciach od roku 2013. (Dziewczynki można skazać na śmierć od wieku dziewięciu lat, chłopców od 15). Dzieci są nadal wydawane za mąż za starszych mężczyzn, by były gwałcone przez resztę swojego nieszczęsnego życia. Iran prześladuje mniejszości – włącznie z chrześcijanami, bahajami i Kurdami, między innymi. W zasadzie zakazał trzymania psów jako zwierząt domowych i prowadzi kampanię przeciwko ekologom. (Pamiętacie irańsko-kanadyjskiego ekologa, Kavousa Seyyed-Emamiego, który w zeszłym roku zmarł w osławionym więzieniu Teheranu Evin? Code Pink najwyraźniej nie pamiętała go. Albo ich po prostu nie obchodził.)

W tym tygodniu poinformowano, że irańska prawniczka, broniąca praw człowieka, Nasrin Sotoudeh została skazana na 38 lat więzienia i 148 batów za obronę prawa kobiet do publicznego pojawiania się bez nakrycia głowy. Co myślą o tym ultra-feministki z Code Pink? Co ważniejsze, dlaczego nie zapytały Zarifa i innych funkcjonariuszy, z którymi się spotkały, o takie potworności? (Powiem wam: chciały wrócić bezpiecznie do swojego liberalnego stylu życia w USA lub gdzie indziej.)

Planowanie wyprawy powinno być częścią zabawy. Ponieważ ja – ortodoksyjna izraelska Żydówka – nie dostałabym pozwolenia na wizytę w Iranie, nawet gdybym była w stanie przełknąć odrazę do reżimu, który tam rządzi, przyjrzałam się bliżej planom podróży grupy Code Pink.

 
Wskazówki dla tych, które chciały pojechać w tę podróż, ujawniały więcej niż odkryta głowa. Spowodowały, że włosy stanęły mi dęba.


Kogo zaproszono do uczestnictwa? Organizatorki szukały aktywistek, które mogły szeroko rozpropagować opowieści z tej wizyty. Na początku jest informacja, że otrzymanie wizy do Iranu jest trudnym i czasochłonnym procesem. Ludzie z izraelską pieczątką w paszporcie muszą zdobyć „czysty” paszport zanim złożą podanie, chociaż posiadanie irańskiej wizy nie przeszkadza w odwiedzeniu Izraela (lub „Palestyny”, jak piszą organizatorzy).

Najwięcej mówi instrukcja dotycząca obowiązującego ubioru w Iranie: 

“Dla kobiet: na normalnym ubraniu musisz zawsze mieć/nosić tunikę lub długi płaszcz (wystarczająco długi, by zakryć pośladki) i musisz nakrywać głowę chustą, kiedy jesteś w miejscu publicznym. Nie musisz zakrywać każdego pasma włosów. Nie ma ograniczeń co do kolorów.

**WAŻNE** Proszę, upewnij się, że zawsze masz ze sobą chustę i długą spódnicę/tunikę/płaszcz ze sobą w bagażu podręcznym, a nie w walizce w samolocie. Musisz nosić chustę na głowie i być zakryta zanim wyjdziesz z samolotu na lotnisku w Iranie”.

Czy którejkolwiek z nich dało to coś do myślenia, albo czy któraś zastanawiała się w tym momencie, gdzie kupić jaskrawo różowy hidżab? Czy każdy ze 148 batów, jakie ma otrzymać Sotoudeh, będzie na próżno? Każdy rok w więzieniu – zakładając, że przeżyje chłostę – będzie daremny?


Czy kobiety, które uważają prawo wyboru za ważniejsze niż prawa dziecka rosnącego w ich łonie, nie uważają za skandaliczne, że irańskie kobiety nie mają wyboru czy zakrywać swoje włosy, czy nie? 

Z wskazówek przed podróżą dowiadujemy się, że „Irańczycy są często inteligentni w rozmowach o polityce. Nie wahaj się przed podejmowaniem rozmowy o polityce z każdym, albo na formalnych spotkaniach, albo poza nimi”. Niemniej jest tam ostrzeżenie: „Po prostu bądź ostrożna i upewnij się, że mówisz do ludzi, którzy nie mają skrytych zamiarów”. 

No cóż, Code Pink wie wszystko o skrytych zamiarach – muszą one tylko być poprawne. Zamiarem Irańczyka może być błaganie o pomoc. Trzeba mieć współczucie dla człowieka, który ryzykuje powiedzenie kilku słów prawdy, nie zdając sobie sprawy z tego, jak bezużyteczni są ci idioci dla tych, których naprawdę obchodzą prawa człowieka i wolność.


“Media społecznościowe, takie jak Facebook i Twitter, są mocno filtrowane w Iranie” – zapisano we wskazówkach dla grupy.   

”Mocno filtrowane” to kolejne słowo-kod dwójmowy Code Pink. Jest to kolejny sposób kontroli, żeby ci, którzy są niezadowoleni z władz, nie mogli sięgnąć po pomoc na zewnątrz; i żeby ludzie nie wiedzieli, co dzieje się w zewnętrznym świecie. 

“Jaki rodzaj drobnych upominków mamy przywieźć? Koszulki, zapinki, ciekawe książki, czekoladę, każdą pamiątkę z twojego miasta lub stanu”.  


“Czy są jakieś restrykcje na książki przywożone do Iranu?”

“Nie bierz Biblii jako podarunku, bo zrobisz wrażenie, że jesteś w wyprawie misyjnej do Iranu. Rząd irańskie nie jest też zbyt zainteresowany Georgem Sorosem”. 

Teraz wiecie jak wygląda puszczenie oka, kiedy się to robi w przewodniku podróży.  

Zadowoleni ze swoich doświadczeń Kevin Zeese i Margaret Flowers, opisali podróż na witrynie internetowej World Beyond War, gdzie Zeese jest członkiem zarządu doradców. 

Nic dziwnego, że opisali ”nadzwyczajne spotkanie” z Zarifem jako szczytowy punkt wyprawy. Podczas podróży grupa ta powiedziała irańskim mediom, że Izrael i Arabia Saudyjska zmusiły prezydenta USA Donalda Trumpa do odstąpienia od porozumienia nuklearnego z Iranem – JCPOA.

Zeese i Flowers napisali: “Zarif wyjaśnił podstawową przyczynę problemów między Stanami Zjednoczonymi a Iranem. Nie chodzi o ropę naftową, rodzaj rządu w Iranie ani nawet o broń jądrową, chodzi o rewolucję irańską 1979 roku, która uczyniła Iran niezależnym od imperium [sic] USA po sprawowaniu przez USA kontroli nad Iranem od zamachu 1953 roku. Iran chce być respektowany jako suwerenny naród, który decyduje o własnej polityce krajowej i zagranicznej, nie zaś być zdominowany przez Stany Zjednoczone”.  

Inne godne zapisania wspomnienia pochodziły z Muzeum Pokoju: ”Nasza delegacja dała muzeum książkę o aktywizmie wojny i pokoju”.

Wygląda na to, że ironia sytuacji do nich nie dotarła. Macki terroru Teheranu są odczuwane na całym świecie, od Argentyny do Jemenu. Reżim irański finansuje organizacje terrorystyczne Hamas i Hezbollah, między innymi. Nie zrezygnował z planów zbudowania broni jądrowej – i nadal pracuje nad międzykontynentalnymi pociskami balistycznymi, zdolnymi do przenoszenia głowic jądrowych. Aresztuje działaczy pokojowych i organizuje wiece, na których pali się flagi izraelskie, amerykańskie i saudyjskie. I otwarcie oznajmia o swoim celu wymazania państwa syjonistycznego z powierzchni ziemi.

Wizyta Code Pink daje ajatollahom legitymację, o jaką się starają, zdradzając równocześnie przyzwoitych ludzi – szczególnie ludzi w Iranie.  

Irański reżim musiał się zaróżowić z zadowolenia – ale ja jednak, jak słyszę o Code Pink,  widzę na czerwono.


Code Pink crosses a redline in Iran

Jerusalem Post, 15 marca 2019

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska

 



Liat Collins

Urodzona w Wielkiej Brytanii, osiadła w Izraelu w 1979 roku i hebrajskiego uczyła się już w mundurze IDF, studiowała sinologię i stosunki międzynarodowe. Pracuje w redakcji “Jerusalem Post” od 1988 roku. Obecnie kieruje The International Jerusalem Post.


Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Nic nowego Marek Eyal 2019-03-24


Brunatna fala

Znalezionych 1467 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk