Prawda

Czwartek, 28 marca 2024 - 12:08

« Poprzedni Następny »


Antysyjonizm i antysemityzm nie robią niczego, by pomóc Palestyńczykom


Mark Regev 2021-11-29

Prezydent AP, Mahmoud Abbas, podczas przemówienia do Rady Bezpieczeństwa ONZ w ubiegłym roku trzyma mapę pokazującą “historyczny kompromis Palestyńczyków”(zdjęcie: SHANNON STAPLETON/ REUTERS)

Prezydent AP, Mahmoud Abbas, podczas przemówienia do Rady Bezpieczeństwa ONZ w ubiegłym roku trzyma mapę pokazującą “historyczny kompromis Palestyńczyków”

(zdjęcie: SHANNON STAPLETON/ REUTERS)



Rocznica historycznego Planu Podziału przedstawionego przez Organizację Narodów Zjednoczonych 29 listopada 1947 roku (Rezolucja 181) powinna nie tylko przypomnieć nam, że to palestyńskie odrzucenie nie dopuściło do narodzin palestyńskiego państwa obok Izraela, ale także, że ci, którzy dzisiaj orędują za bezkompromisową wojowniczością, wpychają ten sam towar, który tak żałośnie zawiódł Palestyńczyków.

 

Dla Żydów z Mandatowej Palestyny i dla następnych pokoleń Izraelczyków 29 listopada jest datą, kiedy międzynarodowa społeczność formalnie zatwierdziła żydowską państwowość. Wielu czytelników “Jerusalem Post” zapewne widziało oryginalną, kronikę filmową (pierwotnie czarno-białą lub późniejsze kolorowe powtórki) z Hollywood o propozycji podziału Specjalnej Komisji Narodów Zjednoczonych ds. Palestyny (UNSCOP): Żydzi w Mandatowej Palestynie byli przyklejeni do radia, słuchając relacji na żywo z Lake Success, sumiennie notując głos każdego kraju w kolumnach “tak”, “nie” lub „wstrzymał się”, a kiedy wreszcie osiągnięto większość dwóch trzecich, wybuchło spontaniczne świętowanie i ulice Tel Awiwu i Jerozolimy wypełniły się  rozentuzjazmowanymi tłumami, tańczącymi horę. 


W instytucji, w której odbyło się to historyczne głosowanie, 29 listopada nie jest dniem świętowania. Ten dzień został oficjalnie uznany za “Międzynarodowy Dzień Solidarności z Narodem Palestyńskim” z kwaterą główną ONZ goszczącą doroczną wystawę, w tym roku poświęconą “murowi nielegalnie wybudowanemu na Okupowanych Terytoriach Palestyńskich”. W skrócie, rocznica Rezolucji 181 stała się dla ONZ pretekstem do urządzania antyizraelskiej imprezy.

 

Dla Palestyńczyków rezolucja pozostaje źródłem dużej obawy i złych przeczuć. Trudno im usprawiedliwić przed samymi sobą i przed społecznością międzynarodową ich ówczesny sprzeciw wobec kompromisowej propozycji ONZ w przełomowym punkcie historycznym, jakim było zakończenie Brytyjskiego Mandatu. Równocześnie Palestyńczycy uważają głos kwalifikowanej większości za Rezolucją 181 (a niekoniecznie ich własne odrzucenie tej Rezolucji), jako początek bolesnych porażek, jakich doznali w latach 1947-48 i później. 

 

Ponadto, po 74 latach, palestyńscy przywódcy nadal mają poważny problem z legitymizacją przez tę rezolucję prawa narodu żydowskiego do niepodległego, suwerennego państwa.


Znamienny gest palestyńskiego “prezydenta” Mahmouda Abbasa podczas wspólnej konferencji z amerykańskim Sekretarzem Stanu Antonym Blinkenem w Ramallah, 25 maja 2021. (Zdjęcie: ALEX BRANDON/POOL VIA REUTERS)
Znamienny gest palestyńskiego “prezydenta” Mahmouda Abbasa podczas wspólnej konferencji z amerykańskim Sekretarzem Stanu Antonym Blinkenem w Ramallah, 25 maja 2021. (Zdjęcie: ALEX BRANDON/POOL VIA REUTERS)

Jest jednak w Rezolucji 181 jeden element, który podoba się Palestyńczykom. Woleliby proponowane przez rezolucję granice, które dawały im większe terytorium na państwo palestyńskie niż dość powszechnie zaakceptowane linie 1967 roku. 

 

Przemówienie prezydenta AP, Mahmouda Abbasa w ONZ we wrześniu odzwierciedlało te sprzeczności. Groził Zgromadzeniu Ogólnemu palestyńskim żądaniem powrotu do granic z Rezolucji 181, nie ustępując równocześnie ze swoich wielokrotnie powtarzanych oświadczeń, że żydowskie państwo nigdy nie będzie akceptowalne dla Palestyńczyków.

 

Wówczas jednak przywódcy palestyńscy nie próbowali wybierać sobie rodzynek z Rezolucji 181; ich odrzucenie planu ONZ stworzenia dwóch państw było całkowite i bezkompromisowe. Dziesięć lat wcześniej  Palestyńczycy sprzeciwili się jeszcze korzystniejszej dla nich propozycji podziału (plan Komisji Peela z 1937 roku), która oferowała im znacznie więcej ziemi, pokazując palestyńską determinację, która nie tylko odrzuciła kolejne propozycje dwóch państw, ale także sprzeciwiała się propozycjom rozwiązania dwunarodowego. 

 

W 1939 roku przywódcy Palestyńczyków sprzeciwili się brytyjskiej Białej Księdze, która obiecywała niepodległą Palestynę z wyraźną arabską większością na całym terytorium Mandatu, a w 1947 roku Palestyńczycy byli przeciwni raportowi mniejszości w UNSCOP, który wzywał do jednego, federalnego, arabsko-żydowskiego państwa.   

 

Tak więc: Palestyńscy przywódcy przyjęli stanowisko “wszystko lub nic”, przeciwne jakiejkolwiek możliwości kompromisu z Żydami, syntezę fanatyzmu i głupoty, co dało w wyniku samodzielnie sprowadzoną na siebie Nakbę (“katastrofę”).

 

Jest w tym lekcja dla wszystkich wojowniczych “przyjaciół” Palestyńczyków na całym świecie. Demonizacja Izraela, zdecydowane popieranie maksymalistycznych żądań i zaciekły sprzeciw wobec jakichkolwiek ustępstw w żaden sposób nie pomagają Palestyńczykom. Takie stanowisko wyłącznie wspiera utrwalanie daremnego, nieustępliwego podejścia, które stworzyło Nakbę.   

 

Od Dublina do Durban i Detroit – ci, którzy wzywają Palestyńczyków, by pozostali niezłomni i nieugięci, ogłaszając wiarę w ostateczne zwycięstwo, kupczą kłamstwem. Wszystkie czynniki wskazują w przeciwnym kierunku. Z każdym mijającym rokiem Izrael jest silniejszy; potężniejszy militarnie, z większymi wpływami dyplomatycznymi, bardziej zintegrowany w regionie, silniejszy ekonomicznie, większy demograficznie i bardziej rozwinięty technologicznie. 

 

Nie ma żadnych dowodów, że Palestyńczycy w jakiś sposób będą mogli dyktować warunki, a przez promowanie maksymalistycznej postawy oderwanej od strategicznej rzeczywistości ci “przyjaciele” zachęcają do nieprzejednania, co może jedynie prowadzić Palestyńczyków w   polityczny ślepy zaułek.

 

Takie niedające się obronić stanowisko nie może mieć żadnej logiki, chyba że publicznie wyznawana solidarność z Palestyńczykami jest jedynie zasłoną dla najstarszej nienawiści. Oczywiście, oskarżenie o antysemityzm często spotyka się z automatycznym odrzuceniem, z absurdalnym twierdzeniem, że jest to próba uciszenia krytyki Izraela. Jednak odrzucanie związku między radykalnym propalestynizmem i antysemityzmem oznacza zaprzeczanie rzeczywistości.  

 

Po pierwsze, na bardzo zasadniczym poziomie antysyjonistyczni aktywiści zaprzeczają istnieniu żydowskiego narodu i odrzucają prawo Żydów do samostanowienia. Równocześnie głoszą i propagują to samo prawo wobec innych, a w pierwszym rzędzie dla Palestyńczyków. Kiedy popierasz uniwersalną zasadę, ale sprzeciwiasz się jej, kiedy ma obejmować Żydów, to jak się to nazywa?

 

Po drugie, jest szereg udokumentowanych spraw, gdzie grupy pozornie założone dla popierania palestyńskich praw zostały ujawnione jako siedliska antysemickiej bigoterii, rewizjonizmu historii Holocaustu i antyżydowskich teorii spiskowych. Raport Davida Colliera z 2017 roku o Scottish Palestinian Solidarity Campaign jest jednym z licznych tego przykładów. Nie jest to nowe zjawisko. W autobiografii, Once Upon a Country, znany palestyński intelektualista, Sari Nusseibeh, opisuje swój pobyt w Londynie w przeddzień wojny sześciodniowej 1967 roku gdzie szukał propalestyńskich grup wśród, jak to postrzegał, „powszechnego społecznego poparcia dla Izraela”. Kiedy wreszcie znalazł takie zgromadzenie,  Nusseibeh odkrył, że gospodarzami byli neonaziści.

   

Wreszcie, socjolodzy znaleźli wyraźną korelację statystyczną między antyizraelskim aktywizmem i antysemityzmem. Badania pokazały, że twardogłowi propalestyńscy aktywiści częściej żywią silne, antysemickie uprzedzenia, łagodniejsi propalestyńscy aktywiści częściej niż inni byli stonowanymi antysemitami (patrz Jewish Policy Research, 2017, Antisemitism in contemporary Great Britain: A study of attitudes towards Jews and Israel).

 

Kiedy jest to wyraźnie demonstrowane – zasadniczo, empirycznie i statystycznie – antyżydowska bigoteria radykalnego ruchu solidarności z Palestyną, jest niewątpliwa, mimo pełnych hipokryzji zaprzeczeń.

 

Była kiedyś publiczna akcja z hasłem “przyjaciele nie pozwalają przyjaciołom prowadzić po pijaku”. Prawdziwi przyjaciele nie zachęcaliby Palestyńczyków do powtarzania błędów z 29 listopada 1947 roku. Antysemici nie mieliby z tym żadnego problemu.

 

Anti-Zionism, antisemitism does nothing to help Palestinians

Jerusalem Post, 25 listopada 2021

Tłumaczenie: Małgorzata Koraszewska



Mark Regev 

Izraelski dyplomata, były doradca premiera w sprawach bezpieczeństwa narodowego.   

Skomentuj Tipsa en vn Wydrukuj




Komentarze
1. Zawsze dyplomata Marek Eyal 2021-11-29


Brunatna fala

Znalezionych 1448 artykuły.

Tytuł   Autor   Opublikowany

J'accuse!   Koraszewski   2013-11-12
Wolność i niepodległość   Koraszewski   2013-11-13
List otwarty do Adama Michnika   Koraszewski   2013-11-13
Uchodźcy, chłopiec do bicia i Anne Frank   Koraszewski   2013-11-20
Dlaczego Izrael?   Koraszewski   2013-11-22
Antysemityzm 2.0   Zahran   2013-12-04
Tybetańskie dylematywalczących o sprawiedliwość   Tsalic   2013-12-15
Wzgórze Świątynne jako symbol muzułmańskiego fanatyzmu   Marquard-Bigman   2013-12-16
Mahomet istotnie jest prorokiem miłosierdzia   MEMRI   2013-12-18
Zgadnijcie, kto orzeka, że Izrael jest winny ludobójstwa?   Marquardt-Bigman   2013-12-23
Muzułmańscy mężczyźni biją swoje żony, z powodu ... Izraela   Greenfield   2013-12-23
Bóg się rodzi...   Koraszewski   2013-12-25
BDS: nie ma żadnych podobieństw do nazistowskiego bojkotu Żydów w latach 1930   Davidson   2013-12-28
Chrześcijański obłęd   Apfel   2014-01-04
Czy antysyjonizm jest tym samym co antysemityzm?   Davidson   2014-01-05
Palestyńczycy umierają z głodu w Syrii   Toameh   2014-01-09
Mury   Wilson   2014-01-12
Mała rzecz o brzydocie łajdactwa   Koraszewski   2014-01-15
Fatwy dla żołnierzy Allaha   R. Green   2014-01-16
Dziedzictwo ludzkiej cywilizacji   N. Mozes   2014-01-18
Podżegnie do nienawiści   Chesler   2014-01-19
Żelazna Kopuła: nowy pomysł na szopkę dla kościoła Saint James's   Davidson   2014-01-20
Ostatnie tabu w Europie   Carmel   2014-01-21
“Guardian”, BBC i nos Mony Lisy   Geary   2014-01-23
Palestyńczyk o Palestyńczykach   Toameh   2014-01-23
Wojna i hańba   Greenfield   2014-01-27
Islam prowadzi wojnę sam ze sobą   Suroor   2014-01-28
A winić będą Izrael   Marquardt-Bigman   2014-01-29
Moralna tępota   Honig   2014-02-01
Jesteśmy tym, co tolerujemy   Ahmed   2014-02-02
Na obraz Boga   Tsalic   2014-02-06
Psychologia antysemityzmu i powiązanie z anty-syjonizmem   Schijanovich   2014-02-08
Antysemityzm. Niezamknięta historia   Jeliński   2014-02-09
Oszczerstwa Barghoutiego     2014-02-09
Ajatollah torturowany za krytykę politycznego islamu   Paveh   2014-02-11
Media i Zachód ignorują pogwałcenia praw człowieka przez Autonomię Palestyńską   Toameh   2014-02-15
Poddaj się albo umieraj z głodu   N. Mozes   2014-02-16
Czarne wdowy RosjiInteligentniejsze bomby przybywają do Soczi   Ahmed   2014-02-22
Judith Butler i nasza wola przetrwania   Valdary   2014-02-25
Pieniądze i podtrzymywanie kultury terroru   Roth   2014-02-28
''Oczy zasypane piaskiem''   artykuł reakcyjny   2014-03-10
Zły, Brzydki i Głupi   Tsalic   2014-03-12
Krake Zuckerberg   Honig   2014-03-12
Milczenie „Guardiana”     2014-03-15
Sprawa krymska w oczach Iranu     2014-03-16
Pod sztandarem praw człowieka   Marquardt-Bigman   2014-03-20
Kilka przykrych pytań o podwójne standardy Europejczyków wobec Izraela   Dershowitz   2014-03-22
Trwające piekło w Syrii   Honig   2014-03-23
ONZ: Kto powiedział, że tunel zbudowany do porywania będzie użyty do porywania?     2014-03-25
Powody nieuznawania Izraela tkwią w idei “dhimmi”   Julius   2014-03-28
Przekonujące skojarzenia Johna Kerry’ego   Honig   2014-03-29
O kradzieży walki ludów tubylczych   Bellerose   2014-03-30
Masowe mordy w Beludżystanie   Ahmad   2014-04-02
Postulat nielegalności   Honig   2014-04-06
Zbrodnie, których nie chcemy widzieć   Ibrahim   2014-04-07
Gdzie Rzym gdzie Krym?   Koraszewski   2014-04-08
Kto traci twarz?   Koraszewski   2014-04-10
Zbrodniczy honor   Ahmed   2014-04-11
Nie możemy dać Pani doktoratu honoris causa   Chesler   2014-04-16
Porównajmy uchodźców żydowskich i arabskich   Julius   2014-04-17
Chrześcijańska solidarność z mordercami   Roth   2014-04-18
 Dekret antysyjonistyczny   Apfel   2014-04-19
Przyznanie oczywistości: Prezbiteriańska agresja   Lumish   2014-04-20
Martin Heidegger i stradivarius   Koraszewski   2014-04-21
Feminizm w służbie Allaha   Chesler   2014-04-23
Jan Karski - Autentyczny bohater   Harris   2014-04-24
Palestyńczycy i Holocaust   Marquardt-Bigman   2014-04-28
Superman i Żydzi     2014-05-01
Inwersja Holocaustu   Klaff   2014-05-02
Świat dzisiejszy   Johansen   2014-05-07
Nie wierzcie Abbasowi;my chcemy dżihadu   Toameh   2014-05-09
Poradnik bezradnego obserwatora   Koraszewski   2014-05-13
Syndrom Dawida i Goliata   Apfel   2014-05-16
Autonomia Palestyńska: Walczący przeciwko pokojowi   Toameh   2014-05-17
Czy demokracja może przetrwać?   Allen   2014-05-18
Boko Haram jest w każdej islamskiej dzielnicy   Kunwar Khuldune   2014-05-20
Kolejna mistyfikacja?   Chesler   2014-05-23
Jak i czego media uczą ludzi   Apfel   2014-05-27
Wywiad z Christopherem Hitchensem   Totten   2014-05-31
Wybielacze islamu   Greenfield   2014-06-06
Sztuczka OWP z płacami dla więźniów     2014-06-08
Żydzi i życie   Koraszewski   2014-06-11
Islamiści w Iraku, Syrii i Jordanii   Toameh   2014-06-13
Sześć lat i sześć dni   Tsalic   2014-06-15
Świat ogląda mecze piłki nożnej, a my upadek Iraku   Charbel   2014-06-17
Apartheid – epitet czy pojęcie prawne?   Kontorovich   2014-06-19
Współudział USA i Europy w porwaniu i przemocy   Kemp   2014-06-22
O kradzieżach autorytetów moralnych   Koraszewski   2014-06-28
Porwani chłopcy izraelscy – widziane przez Palestyńczyka   Zahran   2014-06-30
Polityka jest martwa, zabiła ją sztuka w Nablus   Alexenberg   2014-07-01
Szczur i mangusta: bajka współczesna   Tsalic   2014-07-02
Wakacje w Gazie     2014-07-03
Jajko czy kura?   Honig   2014-07-04
Odkrycie Hillary Clinton: technokraci z Hamasu   Spencer   2014-07-09
Obecny konflikt między Izraelem a Hamasem rozbija mity   Dershowitz   2014-07-12
Krwawy, niekończący się pokój   Greenfield   2014-07-13
Islam po polsku i w innych językach   Koraszewski   2014-07-15
Dostarczyliśmy Gazie drony i pociski Fadżr 5     2014-07-23
Rada Praw Człowieka ONZ potępia Izrael   Neuer   2014-07-25
Zbrodnie wojenne popełnione przez Hamas   Kemp   2014-07-26

« Poprzednia strona  Następna strona »
Polecane
artykuły

Lekarze bez Granic


Wojna w Ukrainie


Krytycy Izraela


Walka z malarią


Przedwyborcza kampania


Nowy ateizm


Rzeczywiste łamanie


Jest lepiej


Aburd


Rasy - konstrukt


Zielone energie


Zmiana klimatu


Pogrzebać złudzenia Oslo


Kilka poważnych...


Przeciwko autentyczności


Nowy ateizm


Lomborg


„Choroba” przywrócona przez Putina


„Przebudzeni”


Pod sztandarem


Wielki przekret


Łamanie praw człowieka


Jason Hill


Dlaczego BIden


Korzenie kryzysu energetycznego



Obietnica



Pytanie bez odpowiedzi



Bohaterzy chińskiego narodu



Naukowcy Unii Europejskiej



Teoria Rasy



Przekupieni



Heretycki impuls



Nie klanial



Cervantes



Wojaki Chrystusa


Listy z naszego sadu
Redaktor naczelny:   Hili
Webmaster:   Andrzej Koraszewski
Współpracownicy:   Jacek, , Małgorzata, Andrzej, Henryk